-
Safari w Tanzanii w Parku Narodowym Tarangire
Jak już wiecie, safari miało być dwudniowe z noclegiem w namiotach gdzieś pośród afrykańkiej sawanny w Parku Narodowym. Jednak opóźniony lot z Warszawy pokrzyżwał nasze plany. Na szczęście safari całkiem nie przepadło, udało się poobserwować dziką naturę przez jeden dzień. Na wyprawę wybraliśmy park Tarangire, jako że podobno był bliżej od Ngorngoro (choć nie jestem tego taka pewna) oraz dlatego, że żyją w nim żyrafy, które tak bardzo chciałam zobaczyć. W Ngorongoro żyraf podobno nie ma, są natomiast tak rzadkie czarne nosorożce, które kiedyś, mam nadzieję, także uda mi się zobaczyć. Cena jednodniowego safari podana przez Josepha w mailu to 155$, jednak już…