• Recenzje

    Michał Pauli: 12 x śmierć. Opowieść z Krainy Uśmiechu

    Czy to jest dobra pozycja przez wyjazdem do Tajlandii? Nie bardzo. Po lekturze mogą pojawić się wątpliwości. Czy naprawdę chcę tam jechać? Do kraju, w którym podstawieni przedstawiciele prawa, licząc na zarobek z premedytacją namawiają do przestępstwa, udając najpierw twojego przyjaciela? Do kraju, w którym śledztwo jest zmianipulowane, a wyrok od początku przesądzony? Wina Michała jest oczywista, bo jednak dopuszcza się przestępstwa; jako dorosły i odpowiedzialny człowiek powinien zdawać sobie sprawę z jego konsekwencji, szczególnie w kraju, w którym za przemyt narkotyków grozi najwyższa kara, jednak bezsilność i beznadzieja całej sytuacji oraz warunki, w jakich przychodzi mu egzystować budzą sprzeciw. Niczym…