-
Pingwe Zanzibar – rajskie laguny w spokojnej wiosce
Spokojna wioska Pingwe to moje odkrycie podczas ostatniego wyjazdu na Zanzibar. Nie spodziewałam się, że znajdę tu wszystko to, czego szukałam. A czego szukałam? Przede wszystkim spokoju i rajskich warunków do pluskania się, oraz dobrego jedzonka. Mimo, iż przy linii brzegowej ulokowały się wille oraz kilka hoteli, to tłumów w ogóle tu nie było. Szczególnie spokojnie było w okolicach Shanuo Beach Bungalows, gdzie mogłam obserwować sobie poczynania mieszkańców na plaży. To tutaj również znajduje się najsłynniejsza restauracja na Zanzibarze – the Rock. Oto dlaczego warto zatrzymać się właśnie w Pingwe na Zanzibarze. Rajskie laguny oraz sandbanki Wiadomo, jadąc na Zanzibar…
-
Romantyczna restauracja The Rock oraz rejs po Oceanie Indyjskim
Restauracja The Rock od samego początku była na mojej liście. To bajeczne miejsce to już niejako symbol Zanzibaru. To coś, co koniecznie trzeba zobaczyć, goszcząc na wyspie. Restauracja, jak sama nazwa wskazuje, mieści się na skale w małym bielonym domku, w niewielkiej odległości od brzegu. Przed południem można dojść do niego suchą stopą po specjalnie przygotowanej betonowej ścieżce. Jednak po południu, kiedy wraz z przypływem, ścieżka zostaje zalana, do restauracji trzeba podpłynąć łódką. I podobno to wtedy jest tutaj najwięcej gości. Wizytę w The Rock postanawiamy połączyć z rejsem tradycyjną zanzibarską łódką i snurkowaniem. Za wycieczkę za 5 osób płacimy…