-
Etiopia – trzydniowy trekking w Górach Simien
Trekking w Górach Simien to przeważnie punkt obowiązkowy w każdym planie podróży do Etiopii. I słusznie. To, że pojedziemy w Góry Simien, wiedziałyśmy od początku. Jedyna rozkminka dotyczyła tego, na jak długo. Jeden dzień to trochę bez sensu, dwa za krótko, więc trzeba było tak ułożyć plan, by dłuższy trekking się zmieścił. Najwyższy szczyt w tych górach to Ras Daszen i by go zdobyć potrzeba cztery dni marszu. Ostatniego dnia trasa nie jest już podobno aż tak malownicza, więc ostatecznie wybrałyśmy wariant trzydniowy i zdobycie Imet Gogo. I to była bardzo dobra decyzja. Dlaczego? O tym za chwilę. We wpisie…
-
Gondar – informacje praktyczne
Kilka informacji praktycznych o Gondar w znajdziecie właśnie w tym wpisie. Dowiecie się, jak dojechać czy też dolecieć do tego miasta, gdzie spać, gdzie i co zjeść oraz przeczytacie kilka słów na temat bezpieczeństwa. Jeśli natomiast jesteście ciekawie, co warto w Gondar zwiedzić i zobaczyć, koniecznie zajrzyjcie do wpisu Etiopia – co warto zobaczyć w Gondar i okolicach. W nim także znajdziecie wskazówki oraz porady na temat odwiedzonych miejsc. Do Gondar dostałam się drogą powietrzną za sprawą linii Ethiopian Airlines. Jak już wielokrotnie podkreślałam, przylatując narodowym przewoźnikiem do Etiopii, z automatu otrzymujemy zniżkę 60% na loty lokalne. Sprawa bardzo…
-
Etiopia – co warto zobaczyć w Gondar i okolicach
Gondar często stanowi przystanek przed wyprawą w pobliskie góry Simien. To spore miasto w regionie Amhara, położone na północ od jeziora Tana, pełniło niegdyś znaczącą rolę silnego chrześcijańskiego królestwa przez wiele lat. Tu znajdowała się ówczesna stolica Imperium Etiopskiego. Pozostałości po czasach świetności miasta widać do dziś. To ruiny zamku królewskiego Fasil Ghebbi, dzięki którym Gondar zasłynął jako Camelot Afryki. Obecnie stanowią one najsłynniejsza atrakcję miasta. Czy warto tu przyjechać? Oczywiście, choć jest to zupełnie inne miejsce od górskiej Lalibeli. Co koniecznie trzeba zobaczyć w Gondar? Odpowiedź znajdziecie poniżej. Rządziło tutaj kilka dynastii, jednak najsłynniejszy cesarz, który miał tu…
-
Na wyspie szczęśliwej Felicite – Seszele
Seszelska wyspa Félicité znajduje się 2,5 km od większej sąsiedniej wyspy La Digue, a także w niewielkiej odległości od malutkich malowniczych wysp „The Sisters”, “Marianne” oraz „Coco Islands”. Obecnie na Félicité mieści się nowy luksusowy resort Six Senses Zil Pasyon, jedyny hotel na wyspie. To niezwykle malownicza granitowa wyspa z kilkoma wspaniałymi plażami. Do lat 70-tych ubiegłego stulecia znajdowała się tu spora plantacja palm kokosowych, ale w większości wyspa była niezamieszkała. Dzięki oszałamiającej przyrodzie występuje tu również wiele rzadkich gatunków fauny i flory, które czekają na odkrycie. Ów luksusowy hotel budowano przez wiele lat z wielką starannością, aby spowodować minimalne zakłócenia…
-
Lalibela – informacje praktyczne
Lalibela to małe miasteczko, położone wśród gór, oddalone od stolicy kraju Addis Abeba prawie o 700 km. Słynie przede wszystkim z wykutych w skale kościołów, niesamowitego wyczynu architektonicznego, który sprawia, że miasto jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i to owy skalny kompleks przyciąga tu podróżników z całego świata. Lalibela nazywana jest ósmym cudem świata. Jak się tutaj dostać, gdzie spać, gdzie zjeść, co jeszcze można zobaczyć i zrobić oraz ile to wszystko kosztuje, dowiecie się z tego wpisu. Informacje praktyczne o Lalibeli zebrane w jednym miejscu, mam nadzieję, pomogą Wam zaplanować Waszą podróż. Najlepszą porą roku na wizytę…
-
Lalibela, czyli anielskie kościoły wykute w skale
Lalibela to nasz pierwszy przystanek podczas 3-tygodniowej podróży po Etiopii. I od razu zaznaczę, przystanek, który koniecznie trzeba zrobić. Dlaczego? Powód jest jeden – kościoły w Lalibeli. Oto w małym miasteczku, usytuowanym gdzieś w górach, znajduje się jedno z najbardziej zdumiewających świętych miejsc na świecie. To kompleks jedenastu wykutych w skale świątyń, z których każda jest wyrzeźbiona z jednego bloku granitu z dachem na poziomie gruntu. To miejsce nadal żyje, jest celem ciągłych pielgrzymek, non stop odprawiane są tu ceremonie, ludzie tłumnie gromadzą się na modlitwę, a miarowy rytm bębnów wprowadza w swego rodzaju trans wszystkich dookoła. Lalibela to święta…
-
Seszelska wyspa Curieuse, czyli spotkanie z żółwiami, trekking oraz błogie plażowanie
Mahe, Praslin oraz La Digue to oczywiście nie jedyne wyspy Seszeli, na które można się udać. Archipelag liczy aż 115, więc jest w czym wybierać. Oczywiście nie wszystkie wyspy są w pełni dostępne dla turystów, na wielu ulokowały się luksusowe resorty, a w takim przypadku trzeba dysponować już większym budżetem, inne objęte są ochroną, więc ruch oraz wstęp jest ograniczony. Jednak są i takie, na których można spędzić cały dzień w ramach wykupionej wycieczki. Taką wyspą jest niewielka Curieuse, położona jedynie 2 km na północ od wyspy Praslin, a jej powierzchnia wynosi niecałe 3 km². Wyspa wraz z otaczającymi ją wodami…
-
Trzy tygodnie w Etiopii – idealny plan podróży
Etiopia to duży i bardzo zróżnicowany kraj, dlatego warto przyjechać tu na dłużej. Jak samodzielnie zorganizować taką podróż? Jak ułożyć plan podróży po Etiopii? Moja pierwsza podróż trwała trzy tygodnie, a dokładnie 20 dni. W tym czasie udało mi się zobaczyć górzystą i wulkaniczną północ, odwiedzić plemiona, żyjące na południu oraz na krótką chwilkę zajrzeć jeszcze do Hareru, miasta, położonego na wschodzie kraju. Program był naprawdę bardzo bogaty, a mimo to wcale nie napięty do granic możliwości. To wszystko dzięki dobrej logistyce, zaplanowanej jeszcze przed wyjazdem. Przemieszanie się po Etiopii drogami naziemnymi może znacznie opóźnić podróż oraz zniweczyć nasze plany.…
-
Etiopia na własną rękę, czyli pierwsze wrażenia po powrocie z Etiopii
Etiopia na własną rękę? Dziwili się znajomi, kiedy słyszeli, że właśnie tam się wybieram. Samodzielna podróż do tego kraju może przerażać, może wydawać się niebezpieczna. Niemniej Etiopia na własną rękę jest jak najbardziej możliwa. Na miejscu można korzystać z lokalnego transportu. A tam, gdzie on nie dociera, dowiezie Was lokalna agencja. Taką podróż można zaplanować jeszcze przed wyjazdem lub wszystko organizować już na miejscu. Jakie są moje wrażenia tuż po powrocie? Co mogę Wam opowiedzieć na gorąco? Jeśli wybieracie się do Etiopii, koniecznie sprawdźcie mój plan podróży do Etiopii: Jak było w tej Etiopii “Jak było w tej Etiopii?…
-
Seszele – informacje praktyczne
Mówisz Seszele – myślisz raj! Tak, tak, te wyspy zaliczają się do tych z gatunku rajskich bez dwóch zdań. Położenie Afryka, Ocean Indyjski. To tak naprawdę archipelag, w skład którego wchodzi aż 115 wysp i wysepek, z czego tylko 33 są zamieszkałe. Najczęściej odwiedzane przez turystów są trzy: pierwsza to oczywiście Mahe ze stolicą Victoria, to tutaj wylądujecie, gdy obierzecie ten właśnie kierunek, druga to Praslin ze słynnym rezerwatem Vallee de Mai, a trzecia to mała La Digue bez ruchu samochodowego. Seszele jednak kojarzą się z czymś jeszcze – z wysokimi cenami. I rzeczywiście, nie jest to kierunek backpackerski, nie znajdziecie tu hosteli ani…