-
Paje Zanzibar – rajska plaża, mekka kiteserferów i backpakerów
Na Zanzibarze byłam trzy razy i dopiero za tym trzecim zatrzymałam się w słynnej wiosce Paje. Byłam naprawdę ciekawa, czy klimat tego miejsce wpisze się w to, co lubię. I od razu mogę napisać, że właśnie tak było. Paje to mekka kiteserferów i backpakerów, choć znajdziecie tu także piękne butikowe hotele o wyższym standardzie. Ocean ma tu kolor szmaragdowy. Są odpływy typowe dla wschodniego wybrzeża. Odchodząca woda odsłania algowe poletka, na których pracują panie Zanzibarki, ubrane w kolorowe stroje. Niebo zaś usłane jest latawcami, na których w powietrze wzbijają się miłośnicy wspomnianego wodnego sportu. Dlaczego warto zatrzymać się w Paje…
-
Pingwe Zanzibar – rajskie laguny w spokojnej wiosce
Spokojna wioska Pingwe to moje odkrycie podczas ostatniego wyjazdu na Zanzibar. Nie spodziewałam się, że znajdę tu wszystko to, czego szukałam. A czego szukałam? Przede wszystkim spokoju i rajskich warunków do pluskania się, oraz dobrego jedzonka. Mimo, iż przy linii brzegowej ulokowały się wille oraz kilka hoteli, to tłumów w ogóle tu nie było. Szczególnie spokojnie było w okolicach Shanuo Beach Bungalows, gdzie mogłam obserwować sobie poczynania mieszkańców na plaży. To tutaj również znajduje się najsłynniejsza restauracja na Zanzibarze – the Rock. Oto dlaczego warto zatrzymać się właśnie w Pingwe na Zanzibarze. Rajskie laguny oraz sandbanki Wiadomo, jadąc na Zanzibar…
-
Afryka, Informacje praktyczne, Tanzania Informacje praktyczne, Zanzibar, Zanzibar Informacji praktyczne
Tani nocleg na zanzibarskim wybrzeżu
Zanzibar słynie z pięknych białych plaż, nad którymi chylą się szumiące palmy. Kolor oceanu to wszelakie odcienie niebieskiego pomieszane z turkusem i szmaragdową zielenią. W takim miejscu można poczuć się jak w raju i takim też mianem cieszy się zanzibarskie wybrzeże. Najpopularniejsza wśród turystów jest plażą Nungwi. Jej piękna nikt nie kwestionuje, niemniej jest bardzo komercyjnie i dość drogo, czego my akurat chcemy uniknąć. Dlatego też podczas poszukiwania kwaterki nasze oczy skierowały się w kierunku Jambiani oraz Paje. Tutaj czuć prawdziwy zanzibarski klimat, przypływy – odływy, kobiety zbierające algi, a wszystko to w bardzo powolnym tempie, jak gdyby czas nie miał…