Ten kierunek jest u mnie ostatnio na celowniku. Dlaczego Zanzibar? ..bo turkus aż razi w oczy, a białe plaże z drobnym piaskiem aż proszą się, żeby po nich pobiegać. …bo to jeszcze miejsce nieskażone wielką komercją, jest tam spokój i cisza. …bo poznać można inną kulturę. …bo w Czarnej Afryce jeszcze mnie nie było. Wzięłam się za poszukiwania biletu i trafiłam na super cenę Turkish Airlines. Jeszcze wczoraj na sierpień Emirates miały dobrą cenę, a mianowicie 2300zł. Przesiadki były długie, jednak zapewne można było skorzystać z noclegu. Jednak cena 1851 zł jest prawdziwym hitem! Dostępne terminy są na czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień i październik (mi najlepiej pasuje sierpień lub wrzesień).
Spis treści
Kiedy najlepiej jechać na Zanzibar?
Od czerwca do października. Od listopada zaczyna się tam pora deszczowa i trwa do grudnia (mniejsza pora deszczowa). Od marca do maja trwa druga pora deszczowa (większa pora deszczowa). Oto dowód, że tam jest naprawdę rajsko. W tym tygodniu mogliście przeczytać na moim fanpage’u relację z pobytu w tym pięknym miejscu na zaprzyjaźnionym blogu Addicted to Passion. Przepiękne zdjęcia!
Jak znaleźć bilet za 1851 zł?
Poszukiwania zaczęłam na Tripsta.pl Akurat ta strona daje nam możliwość podejrzenia cen w widoku kalendarza. Potem, nauczona dotychczasowym doświadczeniem, sprawdziłam połączenie przez Skyscanner i tam cena za to samo połączenie jest ok. 300 zł niższa! Przesiadki są krótkie, w jedną stronę 55 minut, z powrotem 1 godzina i 35 minut. Jedyny minus to nocne lądowanie w Tanzanii., jednak zanim odbierzemy bagaż i wyjdziemy z lotniska będzie już świtać. Powrót jest także w nocy, jednak w Warszawie lądujemy tego samego dnia, którego wylatujemy. Z lotniska Dar El Salaam trzeba dostać się na przystań i stamtąd promem lub samolotem ruszyć na Zanzibar. Kursują dwa promy, wolniejszy i szybszy, wszędzie na forum polecają ten szybszy, który jest trochę droższy.
Oto znalezione przeze mnie ceny.
Ceny na Tripsta.pl
CZERWIEC
LIPIEC
SIERPIEŃ
Teraz idziemy na Skyscanner i wyszukujemy dokładnie te daty, w których cena jest 2104,68 zł.
I voila, mamy cenę 1851 PLN! Zostaniemy przekierowani na Tickets.pl i tu po dodaniu prowizji otrzymujemy cenę 2034 PLN! Chyba, że posiaday kartę Visa debit, wówczas prowizja nie zostanie pobrana. I uwaga, jeśli płacimy inną kartą cena w PLN jest orientacyjna, gdyż bank dokona przewalutowania po swoim kursie. Oto komunikat ze strony:
Konwersja EUR/PLN jest wykonana po kursie 1 EUR = 4,236800 PLN.
Jeżeli waluta karty odróźnia się od waluty opłaty, wtedy konwersja będzie wykonana po kursie Twojego banku wydającego. Jest jeszcze kwestia rzetelności samego serwisu Tickets.pl
Tu znajdziecie kilka opinii: fly4free.pl
JAK DOSTAĆ SIĘ NA ZANZIBAR
Z lotniska Dar El Salaam trzeba dostać się na przystań i stamtąd promem lub awionetką ruszyć na Zanzibar. Kursują dwa promy, wolniejszy za 20 USD i szybszy za 35 USD, wszędzie na forum polecają ten szybszy, który jest trochę droższy, płynie 2 godziny. Awionetka jest nieco droższa, bo kosztuje ok. 50 USD, jednak leci tylko 15-20 minut, a widoki podobno niezapomniane. Drogą powietrzną można jeszcze polecieć liniami Air Tanzaniaz Arushy i kosztuje to 140 USD.
Znalazłam stronkę, na której można zarezerwować bilet na prom, cena to 35 USD plus 1 USD za serwis w jendą stronę, adres tu.
Komentarz znaleziony na forum Goldenline odnośnie awionetki: Prom zupelnie sie nie oplaca szczegolnie jesli do Dar Esprzylatuje sie samolotem. Taksówka z lotniska kosztuje ok 15$ i moze jechac nawet 2h jak sie źle trafi a awionetkę mozna wytargowac za ok 45$ i w 20 minut jest na Zanzibarze. Wybór awionetek bardzo duży a i przezycie ciekawe – polecam miejsce za sterami obok pilota! 🙂.
NOCLEGI NA ZANZIBARZE
Standardowo noclegów szukam na Agodzie i Bookingu oraz przeszukuję fora, an których ludzie polecają miejsca, w których byli. Na Agodzie wybór jest moim zdaniem większy oraz ceny ciut niższe.
MBUYUNI BEACH VILLAGE
Moją uwagę zwróciłMbuyuni Beach Village. Mają także swoją własną stronę, gdzie podany jest cennik. Domki znajdują się nad samym oceanem.
Cena na Agodzie poniżej. Za 7 noclegów w pokoju dwuoosobowym ze śniadaniami wychodzi 1145 PLN, czyli 573 PLN na osobę. Dodając do tego bilet lotniczy całość wyniesie 2424 PLN!
Patrząc na cennik na stronie, wychodzi jeszcze mniej, bo za pokój dwuoosobowy ze śniadaniem płacimy 50 USD, podliczając już z biletem lotniczym wychodzi 2394 PLN!!!
Cennik ze strony http://www.mbuyuni.com/prices
Single Bungalows
Us $ 30 (Bed and Breakfast)
Us $ 45 (Half Board)
Double Bungalows
Us $ 50 (Bed and Breakfast)
Us $ 75 (Half Board)
Triple Bungalows
Us $ 65 (Bed and Breakfast)
Us $ 100 (Half board)
Discount available for those who wish to stay longer
Druga tańsza opcja to kwatera znaleziona na booking.com Paradise Beach House. W tym przypadku za 7 noclegów w pokoju dwuoosobowym ze śniadaniami wychodzi 662 PLN, czyli 331 PLN na osobę. Dodając do tego bilet lotniczy całość wyniesie 2182 PLN!!!
VANILLA HOUSE
Kolejna opcja to Vanilla House, kwaterka prowadzona przez panią Dorotę Kalendę, Polkę mieszkającą na Zanzibarze. Wokół pani Doroty zrobiło się małe zamieszanie, jedni oceniają całą jej działalność pozytywnie, inni wręcz odwrotnie. Nie poznałam pani Doroty osobiście, więc nie oceniam. Natomiast miałam okazję zamienić kilka zdań w mailach i nie odniosłam negatywnego wrażenia. Część osób zarzuca jej wywindowaną cenę za nocleg, która (gdy ostatnio przeglądałam stronkę) wynosiła 100 USD za pokój dwuosobowy. Tak, to rzeczywiście dużo. Jednak takiej ceny już nie widzę, na stronie mamy cenę 50 USD za noc za pokój dwuosobowy.
Cennik:
Doba + śniadanie: 50 USD/pokój 2os.
Doba + śniadanie: 40USD/pokój 1os.
Dzieci z dwójką rodziców w pokoju płacą 50% ceny.
Cały dom (4 dwuosobowe pokoje)/tydzień bez wyżywienia: 1200 USD.
Piętro ( 2 dwuosobowe pokoje)/tydzień bez wyżywienia: 800 USD.
Transfer z i na lotnisko (w obie strony) dla maks. 4 osób: 140 USD.
Nie zapominajcie, że jest to rejon malaryczny. Jednak jak duże zagrożenie jest tam teraz? Zanzibar walczy z tą chorobą podobno skutecznie, szpitale są puste. Tamtejsi lekarze nawet nie zalecają malarone, jednak nasi tak. Pora sucha to zdecydowanie okres, gdy zagrożenie jest mniejsze. Jednak przed podjęciem decyzji warto się zastanowić, czy podejmujemy ryzyko.
A może ktoś z Was tam był? Jeśli tak, to jaką profilaktykę stosował?
Witam prosze o kontakt;) angelamarek@vp.pl zainteresowana jestem bardzo1 kocham takie wypady – bez biura podrozy na wlasna reke i wlasnie brak mi osob z ktorymi moglabym spelniac te marzenia;)
Dzień dobry:) Przepiękna sprawa. Z wielką chęcią dołączyłbym z żoną do pasjonatów tego typu wyjazdów. Będę śledził Twojego bloga. dziękuję za inspirację!
Cześć,
Czy Wasza wyprawa doszła do skutku?
Planujemy z mężem wypad w zbliżającym się roku i będę wdzięczna za wszelkie info… a może ktoś się przyłączy do nas?
Tak, doszła i było fantastycznie. Wszystko poszło zgodnie z planem, oprócz jednej rzeczy. Przez opóźnienie samolotu, musieliśmy skrócić safari. Relacja na blogu już rozpoczęta: https://www.celwpodrozy.pl/category/afryka/tanzania. A w jakim miesiącu się wybieracie???
Witam, zastanawiam się nad jedzeniem w lokalnych restauracjach. Czy jest ich tam dostatek, czy pewne jest że czekają mnie rewolucje żołądkowe po takim jedzeniu?
To zależy w jakim miejscu. W Paje jest więcej niż w Jambiani, ale na pewno zawsze się coś znajdzie. Rewolucji być nie powinno. Nawet soki z lodem są ok, lód robiony jest z wody butelkowanej. Oczywiście dla pewności warto zawsze zapytać. Jedzenie było pyszne.
witam, marzenia się spełniają wystarczy chcieć, wierzę w to- z wielką chęcią dołączymy ja i mój partner do osób które mają doświadczenie w takiej podrózy i myślą o wspólnej wyprawie w okresie wrzesień- grudzień 2018, prosimy o kontakt 🙂
10 komentarzy
angela marek
Witam prosze o kontakt;) angelamarek@vp.pl zainteresowana jestem bardzo1 kocham takie wypady – bez biura podrozy na wlasna reke i wlasnie brak mi osob z ktorymi moglabym spelniac te marzenia;)
Przemysław Ozga
Dzień dobry:) Przepiękna sprawa. Z wielką chęcią dołączyłbym z żoną do pasjonatów tego typu wyjazdów. Będę śledził Twojego bloga. dziękuję za inspirację!
Kaśka Rafał
Cześć,
Czy Wasza wyprawa doszła do skutku?
Planujemy z mężem wypad w zbliżającym się roku i będę wdzięczna za wszelkie info… a może ktoś się przyłączy do nas?
celwpodrozy
Tak, doszła i było fantastycznie. Wszystko poszło zgodnie z planem, oprócz jednej rzeczy. Przez opóźnienie samolotu, musieliśmy skrócić safari. Relacja na blogu już rozpoczęta: https://www.celwpodrozy.pl/category/afryka/tanzania. A w jakim miesiącu się wybieracie???
Joanna Wojtasik
Witam, zastanawiam się nad jedzeniem w lokalnych restauracjach. Czy jest ich tam dostatek, czy pewne jest że czekają mnie rewolucje żołądkowe po takim jedzeniu?
celwpodrozy
To zależy w jakim miejscu. W Paje jest więcej niż w Jambiani, ale na pewno zawsze się coś znajdzie. Rewolucji być nie powinno. Nawet soki z lodem są ok, lód robiony jest z wody butelkowanej. Oczywiście dla pewności warto zawsze zapytać. Jedzenie było pyszne.
Zalatana Rodzinka
Nie wiem, czy ta cena to taki hit… Ja zapłaciłam 700 zł w dwie strony na Zanzibar w czerwcu.
Norbert
Czerwiec, to pora deszczowa. Możliwe że stąd taka cena.
celwpodrozy
Pora deszczowa to kwiecień-maj, wtedy nawet niektóre hotele są zamknięte. W czerwcu już jest lepiej, można jechać. Choć popadać może.
AgaWojtek
witam, marzenia się spełniają wystarczy chcieć, wierzę w to- z wielką chęcią dołączymy ja i mój partner do osób które mają doświadczenie w takiej podrózy i myślą o wspólnej wyprawie w okresie wrzesień- grudzień 2018, prosimy o kontakt 🙂