-
Jeep Safari, czyli Gwiezdne Wojny pośrodku pustyni oraz piękne Góry Atlas
Jeep Safari… oł je… kosmiczna prędkość po pustynnych wydmach wprost do wioski Gwiezdnych Wojen. Nawet mi, nie-fance tejże serii, taka perspektywa bardzo się podoba. Jeepy już czekają. Trzeba wsiadać szóstkami, najlżejsze osoby, czyli my kobiety oczywiście, wędrują na sam tył, w środku zasiadają panowie, koleżance koło kierowcy się poszczęściło, będzie miała niezłą jazdę i widoki;) Powoli ruszamy przez miasteczko, by wjechać na szutrową drogą coraz bardziej przybliżającą nas do prawdziwego rajdu. Nasz kierowca nieco się ociąga, nagle zostajemy na szarym końcu, podcza gdy reszta ostro pędzi i tylko kurz widać z daleka. Może by tak zagadnąć i powiedzieć, że my się…