-
Koh Nang Yuan, jedna z najpiękniejszych wysp świata
Na drugą wyprawę do Tajlandii wybrałam wyspy Zatoki Tajlandzkiej właśnie ze względu na Koh Nang Yuan, położoną zaledwie 400 metrów od Koh Tao. To podobno jedna z ośmiu najpiękniejszych wysp świata, a właściwie kompleks trzech małych wysepek, połączonych ze sobą piaszczystą ławicą, która w czasie przypływu znika pod wodą. Miejsce iście rajskie, wygląda dokładnie tak, jak na zdjęciach z katalogów, zarówno z perspektywy plaży, jak i z punktu widokowego, który znajduje się na jednej z wysp. Na Koh Nang Yuan z Koh Tao można się dostać na kilka sposobów: taksówką wodną, wynajętą łódką lub w ramach jednodniowej wycieczki. Najtaniej wyjdzie wodna taksówka z…
-
Kilka dni na Koh Tao, czyli jak spędziliśmy czas na Wyspie Żółwia
Z Koh Phangan, który jakoś szczególnie nas nie zachwycił, przenosimy się na Koh Tao, małą wysepkę położoną także w Zatoce Tajlandzkiej, słynącą głównie ze wspaniałych warunków do nurkowania oraz licznych szkół, gdzie za sensowne pieniądze można zrobić sobie patent nurkowy. My takich planów nie mamy, czasu nie wystarczy, więc jedyne o czym marzymy, to zaszyć się w jakimś spokojnym miejscu z uroczą plażą. Nocleg zabukowany oczywiście wcześniej, mały resort w południowo-zachodniej części wyspy. Z Koh Phangan na Koh Tao płyniemy katamaranem firmy Lomprayah, rezerwacja zrobiona przez Internet, jednak na przystani musimy ustawić się w kolejce, by odebrać bilety. Rezerwacji można dokonać…
-
Ang Thong National Marine Park, czyli co kryje w sobie Zatoka Tajlandzka
Zatoka Tajlandzka, oprócz tak znanych większych wysp, jak Koh Samui, Koh Phangan, czy Koh Tao, kryje w sobie kilkadziesiąt małych, niezamieszkałych wysepek, które należą do tzw. narodowego parku morskiego. Mu Koh Angthong National Marin Park składa się aż z 42 tropikalnych wysepek, a obszar na którym są porozrzucane obejmuje 102 km2, z czego 82% to po prostu wody zatoki. Ang Thong w dosłownym tłumaczeniu oznacza “złotą misę”, największe wyspy w tym rejonie to Wuatalap, Mae Koh, Samsao, Hindub i Tai Plao Ko. Tak naprawdę można sie tu zatrzymać na dłużej, dwie wyspy są zamieszkane przez Cyganów, a na Wua Talap można wynająć drewniany bungalow lub rozbić namiot. Gdy tylko…
-
Thansadet beach, czyli gdzie się zaszyliśmy na Koh Phangan
Jak bardzo lubię zwiedzanie i aktywny wypoczynek, tak samo bardzo lubię plażowanie i leniuchowanie pod palmą, najlepiej w jakimś spokojnym, oddalonym od cywilizacji miejscu. Taki właśnie cel przyświecał nam, kiedy to w lutym ponownie wybraliśmy Tajlandię jako urlopowy kierunek. Tym razem cały wyjazd chcieliśmy spędzić nad wodą na wyspach, położonych w Zatoce Tajlandzkiej. Padło na Koh Phangan oraz Koh Tao. Czasy, kiedy Koh Phangan był spokojną rzadko odwiedzaną przez turystów wyspą już dawno minęły. Wyspa cieszy się ogromną popularnością, szczególnie wśród turystów niskobudżetowych, tzw. plecakowiczów oraz szczególnie wśród ludzi, kochających imprezowanie pod gołym niebem w rytm dźwięków Full Moon Party.…
-
Rajska Railay
Artykułów i wpisów na ten temat powstała niezliczona ilość. Cóż, nie jest to dzikie i niedostępnę miejsce, do którego, by się dostać, trzeba przedrzeć się przez gęstą dżunglę czy pokonać gorące pustynie. Chociaż na dobrą sprawę, jeśli ktoś bardzo chce, z tą dżunglą może się udać, bowiem za rajską plażą Railay (Rail Leh) znajduje się całkiem spory kawałek lasu, a sama plaża od reszty lądu oddzielona jest ogromną niedostępną skałą. W cywilyzowany sposób można się na nią dostać jedynie od strony morza. Z Ao Nang długorufową łodzią dopłyniemy tu w 15 minut. Nie trzeba fatygować się do biura, by wykupić…
-
Dzień na rajskiej Phi Phi Leh
Mieszkając w Viking Natures Resort Phi Phi Leh mamy w zasadzie na wycięgnięcie ręki. Każdego dnia z naszej plaży możemy wpatrywać się w nią do woli. Już przed przyjazdem było jasne, że Phi Phi Leh oraz słynna niebiańska plaża to obowiązkowy punkt programu. Nie ma zatem opcji, aby na tę słynną wyspę się nie wybrać. Wycieczki z miasteczka są podobno sporo tańsze i można się targować, jednak często łódki są przepełnione, więc warunki takie sobie. My ostatecznie decydujemy wykupić wycieczkę w naszym hotelu. Jeśli będzie więcej chętnych cena rozkłada się na wszystkich uczestników. Jako że akurat tego dnia, kiedy my…
-
Viking Natures Resort, czyli nocleg na Phi Phi
Po intensywnym tygodniu zwiedzania centralnej i północnej Tajlandii przyszedł czas na odpoczynek na plaży. Oczywiście dylemat był niemały! Którą wyspę wybrać? Na zebranie porządnych informacji poświęciłam naprawdę sporo czasu. Przewertowałam Internet wzdłuż i wszerz, aby znaleźć coś, co będzie odpowiadało naszemu budżetowi, ale także i oczekiwaniom pod względem widoków i warunków plażowania. Rozważałam nocleg na Koh Jum, która jest bardzo spokojna bez tłumów turystów i o wiele tańsza niż Phi Phi. Jednak coś nie dawało mi spokoju i Phi Phi ciągle wracała na tapetę. Wszyscy odradzali nocleg w samym miasteczku, bo drogo, a do tego bardzo głośno. No chyba że…
-
Transport między lotniskami w Bangkoku
W Bangkoku znajdują się dwa duże lotniska, międzynardowy port Subarnabhami oraz Don Muang, z którego odbywają się loty krajowe oraz czarterowe. I właśnie na to drugie lotnisko trzeba się dostać, aby przesiąść się na samolot Air Asia czy Nok Air. W zasadzie mamy trzy opcje. BEZPŁATNY SHUTTLE BUS Między lotniskami kursuje bezpłatny shuttle bus od 5:00 rano do północy. Aby skorzystać z owego transportu należy mieć bilet lotniczy na lot odbywający się z lotniska, na które się udajemy. Koniecznie musi to być bilet, gdyż same rezerwacje nie są uznawane. Bilet może być na lot dnia następnego, a także poprzedniego. Bus jedzie około…
-
“Pratin have idea!” …czyli tajska wieś z tuk-tuka Pratina
A gdyby tak zboczyć ze szlaku i udać się w miejsce, gdzie można zobaczyć prawdziwe tajskie życie, tajską wieś? Dlaczego by nie? Właśnie tak robi pozostała część grupy, podczas gdy my z Michałem moczymy się już w ciepłych wodach Morza Andamańskiego. Po spędzeniu kilku dni w Chiang Mai ruszam z Michałem na południe w kierunku Krabi i Phi Phi, natomiast pozostała część grupy ciągle jeszcze eksploruje północną część kraju, a konkretnie Sukhothai. Co tam robili i kogo poznali, o tym opowie Kasia. A opowieść ta jest dowodem na to, że gdy wydaje się, że plan spalił już na panewce i…
-
Wat Kalayanamit i Wat Arun, czyli Świątynia Dobrobytu i Świątynia Świtu
Świątynie w Bangkoku naprawdę robią wrażenie. Wat Kalayanamit, Wat Arun i Wat Po to te, które mnie najbadziej zaczarowały. Każda z nich jest inna. Ta pierwsza, której mottem jest Dobrobyt (Prosperity), ma niesamowity magiczny klimat, zapach kadzidełek, dźwięk grzechotek oraz tajska relaksujący muzyka sprawiają, że chce się tu zostać i pomedytować z innymi. Wat Arun, zwana Świątynią Świtu, to jedna z najpiękniejszych i najstarszych świątyń w Bangkoku, wręcz symbol Tajlandii, z jej murów utkanych malutkimi rzeźbami i kolorowymi malowidłami roztacza się piękny widok na Thonburi, Wat Po i Wielki Pałac. Sama wspinaczka na szczyt to nielada wyzwanie, które podjąć należy obowiązkowo. …