-
Jak dojechać z lotniska Glasgow Prestwick do centrum miasta
Z portu lotniczego Glasgow Prestwick operuje obecnie tylko jedna tania linia lotnicza i jest to Ryanair. Ma to swoje plusy, gdyż w strefie bezcłowej można zakupić alkohol (np. tradycjną szkocką whisky) bez konieczności pakowania go plecaka czy torby, a więc możemy mieć dodatkowy bagaż podręczny. Lotnisko położone jest w Prestwick, 46 km od centrum Glasgow. Jakiś czas temu z tego lotniska operował również Wizzair, jednak zdecydował się on przenieść swoje loty na drugie lotnisko Glasgow International Airport.
-
Videorelacja ze Szkocji
Po podróży i zameldowaniu się w hotelu ruszamy w miasto. Podobno w Glasgow nic nie ma… Śmiem się nie zgodzić. Mi to miasto bardzo przypada do gustu. Rzeka, piękne mosty, kamienice, nowoczesna architektura oraz George Square, na którym stoi renesansowy ratusz (City Chambers) z pomnikiem Waltera Scotta, a dookoła stoją wizerunki słynnych osobistości, począwszy od królowej Wiktorii po szkockich bohaterów narodowych (Jamesa Watta i Roberta Burnsa). W mieście tym jest pewne magiczne miejsce, miejsce niesamowite, przenoszące w przeszłość i skłaniające do zadumy. To stary cmentarz przy katedrze Necropolis. Odkrywamy ten zakątek szukając katedry. W oddali wyłaniają się stare duże nagrobki oraz grobowce…
-
Zamek, szkockie dudy oraz tradycyjny haggis, czyli jeden dzień w Edynburgu
Edynburg, położony jest na górzystych terenach nad zatoką Firth of Forth. W średniowieczu był warownią o znaczeniu strategicznym i nazywał się wówczas Dunedin lub Din Eidyn – czyli fort Eidyn. Rozwój miasta w kolejnych stuleciach był możliwy dzięki handlowi zamorskiemu. Edynburg prawa miejskie uzyskał w 1329 roku, a od 1437 stał się stolicą Szkocji i siedzibą szkockiego parlamentu. Centrum podzielone jest na Stare i Nowe miasto. Na północ od Castle Rock znajduje się Nowe Miasto, z symetrycznym układem ulic i klasycystycznymi budynkami, powstałe w epoce oświecenia. Zupełnie inny charakter posiada średniowieczne Old Town (Stare Miasto) z siecią krętych brukowanych wynds…
-
Highlands: Glencoe, Great Glenn i Loch Ness, czyli na tropie Nessie
Nazwa HIGHLANDS od razu kojarzy się z górami, wrzosem, zamkami oraz romantycznymi historiami. I rzeczywiście, to wszystko znaleźć można w Górach Kaledońskich (tak brzmi polska nazwa tego pasma). Miejsce to łączy w sobie niesamowite krajobrazy, prastare tradycje oraz pewne poczucie nostalgii za nieco wyidealizowaną przeszłością. Prawdę mówiąc pogoda nie zawsze jest tu przyjemna, o czym przekonujemy się na własnej skórze, jednak deszcze sprawiają podobno, że wodospady są jeszcze piękniejsze, a mgła nabiera odcieni godnych pędzla artysty. Region jest bardzo słabo zaludniony i można się tu natknąć na drogi o jednym pasie ruchu oraz na liczne stada owiec. Odległość z Glasgow do…
-
Z wizytą w Szkocji. Dzień pierwszy: GLASGOW
SZKOCJA chodziła mi głowie już od jakiegoś czasu. Szkockie zamki, szkockie góry i jeziora. I już jakiś czas temu opracowałam wstępny plan pierwszej wycieczki do tego kraju. Sprawdzając ceny biletów lotniczych w zimie, stwierdziłam, że najlepiej ruszyć do Glasgow i tam mieć bazę noclegową. Bilet powrotny Ryanaira kosztował wtedy ok. 50 zł w dwie strony. Edynburg z Łodzi był nieco droższy plus dojazd do Łodzi. Przeprowadzka tanich linii lotniczych na lotnisko Chopina spowodowała wzrost cen (zresztą prawie na każdej trasie), jednak ciągle są to kwoty do zaakceptowania. Padło na weekend połączony z Bożym Ciałem. Plan był następujący: lecimy do Glasgow,…