-
Kosztorys wyprawy do Bolonii i Wenecji
To był wypad na przedłużony weekend marcowy, czyli wylot w sobotę, a powrót we wtorek. Tanie bilet już od jakiegoś czasu zainteresowały mnie tym kierunkiem, a do tego po przestudiowaniu informacji w Internecie oraz na forach okazało się, że z Bolonii można także pojechać do innych miast, jak na przykład Wenecja czy Florencja. Niestety podróż do tego ostatniego nie doszła do skutku przez brzydką pogodę (tak, we Włoszech w czasie wiosny potrafi padać dość mocno), jednak Wenecję oraz Modenę udało się odwiedzić. Po tej wyprawie zaczęła się moja fascynajcja tym przepięknym krajem i jeszcze w tym samym roku pojechałam tam…
-
Komu octu, komu? A może Ferrari?
Tak, i jedno, i drugie prosto z MODENY. Aceto balsamico di Modena… niezwykły słodki smak i gęsta konsystencja, z tego słynie Modena. Ale jest coś jeszcze, co rozsławiło ten region, samochody wyścigowe. W granicach metropolii mają swoje siedziby ich włoscy producenci: Ferrari (w Maranello), Maserati (w samej Modenie), czy też Lamborghini, które ma swoją siedzibę w pobliskim Sant’ Agata Bolognese. To również miasto Pavarottiego, który urodził się tu w 1935 roku i tu też zmarł w 2007 roku. Hm, i może to drugie właśnie decyduje o tym, że to właśnie tam się się udajemy trzeciego dnia naszej wyprawy:) Budzik dzwoni, ale żadnego poruszenia nie…