-
Rozmach szacha Abbasa Wielkiego, czyli co warto zobaczyć w Esfahanie
Odwiedzenie Esfahanu widnieje na liście każdego, kto wybiera się do Iranu. Stąd pochodzą słynne zdjęcia wielkiego placu otoczonego bazarowymi arkadami na tle majaczących na horyzoncie gór. Obrazek niebywały, zarówno pod względem architektonicznym, jak i przyrodniczym, gdyż miasto leży u podnóża gór Zagros. Pierwsze wzmianki o osadzie w tym miejscu pochodzą z epoki kamienia łupanego, natomiast okres świetności samego miasta przypada na wiek XVI, kiedy to szach Abbas I Wielki z dynastii Safawidów uczynił z niego stolicę perskiego imperium. Wówczas to nastąpił rozkwit, zaczęły powstawać liczne meczety, szkoły religijne, łaźnie i sklepy, a perskie powiedzenie ‘Esfahan nesf-e jahan’ (Esfahan jest połową świata) zyskało swoje…
-
A cappella pod mostem i muzykowanie przy sziszy, czyli co kryje w sobie wieczorny Esfahan
Do Esfahanu docieramy po południu, pan kierowca podwozi nas pod same drzwi hostelu i wraca do Kaszanu. Oczywiście wcześniej wertujemy przewodnik Lonely Planet, by namierzyć coś w dobrej lokalizacji i na miarę naszego portfela. Pada na hostel Amir Kabir, którego standard jest typowo backpackerski. Okazuje się, że wolne pokoje są, a cena za dwójkę ze śniadaniem wynosi 650 000 riali, czyli jakieś 85 zł za dwie osoby. Obsługa na recepcji jest bardzo uśmiechnięta i uprzejma. Bez problemu można tu sprawdzić rozkład autobusów, zakupić bilet na dalszą podróż, czy też wykupić lokalną wycieczkę. NOCLEG W ESFAHANIE Pokój, który dostajemy, nie jest może ogromnych rozmiarów, ale…