-
Kordoba, miasto trzech religii
Kordoba czy też inaczej Kordowa jest w naszym grafiku od samego początku, gdy tylko zabieramy się za ustalanie trasy. Po prostu nie można pominąć tego miasta, będąc w Andaluzji. Jest to miasto, w którym do dziś czuć średniowieczny klimat, to także miasto, w którym spotykają się trzy wielkie religie: chrześcijaństwo, islam i judaizm. Doświadczyć tego możemy w słynnym meczecie, Zamku Królów Chrześcijańskich oraz dzielnicy żydowskiej, pełnej ukwieconych patios. Miasto założone zostało przez Rzymian, czego ślady do dziś możemy jeszcze odnaleźć, jak np. słynny most El Puente Romano. Z czasem dostało się pod panowanie arabskie, kiedy to zostało stolicą arabskiego państwa al-Andalus. Kordoba pamięta…
-
Cel z kamerą w Andaluzji
Jak na Cel przystało, także i w Andaluzji kilka razy wcisnęła guzik ‘Record’. Takie widoki musiały zostać zapamiętane. Każde miejsce, które odwiedziłyśmy oraz cała droga, którą pokonałyśmy warte były uwiecznienia w formacie wideo. Karta oczywiście tyle godzin nagrywania nie pomieści, więc na filmikach znalazły się miejsca, które szczególnie mnie zafascynowały i sprawiły, że chciałam ten moment zatrzymać na dłużej. Granada była naszym pierwszym celem zaraz po przylocie. Po wynajęciu samochodu od razu ruszyłyśmy do miasta granatów. Tutaj oczywiście pierwsze kroki skierowałyśmy do górującej na wzgórzu słynnej Alhambry. Według poetów to ósmy cud świata, w według statystyk najczęściej odwiedzany zabytek w Andaluzji. I…
-
Pierwsze wrażenia po powrocie z Andaluzji
Słońce, palmy i wspaniałe krajobrazy! To są pierwsze słowe, które wypowiem, gdy ktoś zapyta mnie o Andaluzję. I powietrze, czuć w nim coś niesamowicie relaksującego, po prostu czuć wakacje. A świta tu dopiero o 8:30! Tak, dopiero o tej godzinie wschodzi słońce, więc nawet ja mogłam się tu zrywać skoro świt;) Każdy, kto był w Andaluzji, wracał zachwycony, i tak też jest w moim przypadku. To kolejne miejsce, do którego bardzo chcę wrócić, i to na dłużej. Z pewnością będzie co tu robić przez całe dwa tygodnie. To był mój pierwszy wyjazd do Hiszpanii i pierwszy raz tzw. road trip wynajętym…