-
Dzień w Starym Baganie
Do Baganu przyjeżdżamy w nocy około 4 rano. Plan jest taki, by zdążyć jeszcze na słynny wschód słońca, podziwiany na jednej z licznych świątyń w starej części miasta. Z dworca od razu jedziemy do hotelu, taksówka za osobę kosztuje 2000 kiatów, a więc niecałe 6 zł. Szybki meldunek, małe odświeżenie po podróży i już za chwilę ruszamy w stronę krainy tysiąca pagód, tym razem cena za osobę to 5000 kiatów, ale to nie wszystko. Każdy musi uiścić opłatę za wstęp na archeologiczny teren Baganu, a kwota mała nie jest. Bilet kosztuje bowiem 25 000 kiatów (dane ze stycznia 2017), co daje jakieś…
-
Cel z kamerą wśród birmańskich pagód
Birma to taki kraj, gdzie migawkę aparatu można wciskać co sekundę, a guzik ‘nagrywaj’ powinien być włączony cały czas. I tak właściwie było, to z Birmy przywiozłam największą ilość filmików, a wcale nie był to mój najdłuższy wyjazd. Większość obecnych opinii w sieci na temat tego kraju nie jest zbyt pozytywna… to już nie to samo, Birma się zmieniła, to już druga Tajlandia, a więc komercja na każdym kroku i ustawka pod turystów. Nie mam porównania, jak było tam 5 czy 10 lat temu, ale mnie ten kraj zachwycił bez dwóch zdań i z pewnością daleko mu jeszcze do Tajlandii,…